Wspólne gotowanie integruje klasę siódmą.
W prawdzie Max nie poszedł na polowanie i nie dostarczył mięska, ale poradziliśmy sobie wyśmienicie. Dziewczęta uznały,że najlepszą karą będzie wypicie wody po makaronie.
Na szczęście wspaniałe spagetti złagodziło ducha zemsty i Max popijał je pysznym sokiem.
Ewa Wolska
(zdjęcia w zakładce "Z życia szkoły" - ALBUM FOTOGRAFICZNY)